Chcą zniewolić nasze głowy, poddać nas kwarantannie, Jak nie robisz tak jak każą to w ich sidła wpadłeś, Na ulicy gaz puszczony, policyjne prowokację, Gdyby mogli to by kuli nas bez żadnych racji, Wolne słowo jakie słowo ? Zapomniane są tradycje, Wolna Polska moja ziemia, pierdolona inkwizycja, Nikt nie wierzy w patriotów, oddać, sprzedać, sprzeniewierzyć, Rękoma biednych ludzi, chcą bogactwa swoje szerzyć, Możesz nie żyć, nie obchodzi to już państwa, Zagrzebią Cię pod płotem tak jak bezpańskiego psa, To nurtuje moje myśli, czemu wszystko tak wygląda ? Czemu tylu młodych ludzi, bezcześci obraz Godła, Możesz tyrać całe życie i tak nie osiągniesz celu, Gdzie szacunek z dawnych lat dla tych wiecznych bohaterów ? Połączymy nasze siły, uderzymy w bramy wroga Rewolucja jest już blisko, proszę Boże prowadź. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, czas bić klin wbić klin w tego systemu tryby Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, Czas być kimś, wbić klin w tego systemu tryby, Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Rano w windzie na szyi człowieka, Jej treść kocham śmierć tylko ona na mnie czeka, Pusty wzrok, zawieszony gdzieś, wpatrzony w klamkę, 654321 parter otwierają się drzwi, wychodzę z klatki, zapinam kołnierz, kłaniam się dla kolegi matki, lekki wiatr na ulicy, chodnik był jeszcze wilgotny, rtęć w termometrze wskazywała kilka stopni twarze w autobusie przyklejone do szyby, mgła spowiła miasto, ludzie jakby na wpół żywi, to listopad zimny, lato czerwony listopad niezależnie od pogody idę przed siebie nie cofam się, zmieniają rządy, me poglądy te same, tu nie zmienia się nic, większość ma wyjebane, zniewoleni, omamieni niewolniczym trybem życia, idź do roboty, zarób grosz i ten grosz wydaj, zrób zakupy, wróć do domu, włącz tv, ślepo uwierz w to co mówią wszyscy lewi sprawiedliwi, dopóki jesteś obojętny, niech Cie nie dziwi czas obudzić się i wbić klin w tego systemu tryby. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, Czas być kimś, wbić klin w tego systemu tryby, Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Nie musisz myśleć tak jak ja - myśl inaczej, Dziś stań u mego boku i zróbmy to razem, Czas być kimś, wbić klin w tego systemu tryby, Bagnet na broń kto ma sił póki jeszcze żywy. Te słowa jak bagnet, serce mogą przeszyć, Niech słyszy Korona, niech usłyszą Kresy, Bagnet na broń, przecina więzy, Uderzam w system - Polska zwycięży, Wychodzę z domu idę ulicą, Na której ojciec walczył z milicyjną nysą, Na której się paliły Wermachtowskie czołgi, Łapanek, rozwałek nigdy nie zapomnę ! Nie zapomnę nigdy Armii rozstrzelanej, Żołnierzy Wyklętych, Żołnierzy nieznanych, Tych katowanych przez systemu zbirów, przyjdzie kiedyś dzień, a im odpłacimy, przyjdzie kiedyś dzień znów powstanie naród by po raz kolejny, splunąć w twarz tyranom bagnet na broń - odpłacimy draniom, gdy przyjdzie ten dzień, na który czekamy.Hej chłopcy, bagnet na broń to patriotyczna piosenka z okresu II wojny światowej, autorstwa Krystyny Krahelskiej. Znajdź jej pełny tekst w formacie pdf i dowiedz się więcej o jej historii i znaczeniu dla polskich żołnierzy.
Hej, chłopcy, bagnet na broń – piosenka napisana przez Krystynę Krahelską ps. Danuta w 1943 roku. Była jedną z najpopularniejszych piosenek Polski Walczącej i powstania warszawskiego. Kompozycja i słowa. Utwór zbudowany jest z pięciu czterowersowych zwrotek.
Tekst piosenki: Hej, chłopcy, bagnet na broń! Długa droga daleka, przed nami, Mocne serca a w ręku karabin, Granaty w dłoniach i bagnet na broni. Jasny świt się roztoczy, wiatr owieje nam oczy I odetchnąć da płucom, i rozgorzeć da krwi I piosenkę jak tęcze nad ziemią roztoczy W równym rytmie marsza raz, dwa, trzy. Hej chłopcy bagnet na broń Długa droga daleka przed nami Po zwycięstwo my młodzi idziemy Granaty w dłoniach i bagnet na broni. Ciemna noc się przed nami roziskrzyła gwiazdami Białe wstęgi dróg w pyle, długie noce i dni Nowa Polska zwycięska jest w nas i przed nami W równym rytmie marsza raz, dwa, trzy. Hej chłopcy bagnet na broń Bo kto wie czy to jutro, pojutrze czy dziś Przyjdzie rozkaz, że już trzeba nam iść Granaty w dłoniach i bagnet na broni. Tłumaczenie: Hey, boys, mount bayonet Far and long is the road, bofore us Strong hearts, and in arm a carabine Grenades in hands, and mounted bayonet Dark night above us has sparkled with starlights, White ribbons of roads, marching, long nights and days, New Poland, Victorious, is within and before us In even marching rhythm: one, two, three... Hey, boys, mount bayonet Far and long is the road, before us toil and grind, For victory we, young, are going to fight Grenades in hands, and mounted bayonet Bright dawn will unfold, wind will fan our eyes, and let breath our lungs and will flare up our blood, And the song, like rainbow, above us will spread In even marching rhythm: one, two, three... Hey, boys, mount bayonet For who knows, if tomorrow, day after, or today An order will come, that now, right now we must go... Grenades in hands, and mounted bayonet Tłumaczenie pochodzi ze strony: I nie jestem jego autorem.
Hej, chłopcy, bagnet na broń!Długa droga, daleka, przed nami trud i znój,po zwycięstwo my, młodzi, idziemy na bój,granaty w dłoniach i bagnet na broni.Tekst piosenki: Hej, chłopcy, bagnet na broń! Długa droga, daleka, przed nami, Mocne serca a w ręku karabin, Granaty w dłoniach i bagnet na broni. Jasny świt się roztoczy, wiatr owieje nam oczy I odetchnąć da płucom i rozgorzeć da krwi, I piosenkę jak tęczę nad ziemią roztoczy W równym rytmie marsza: raz, dwa, trzy! Hej, chłopcy, bagnet na broń! Długa droga, daleka, przed nami trud i znój, Po zwycięstwo my młodzi idziemy na bój, Granaty w dłoniach i bagnet na broni! Ciemna noc się nad nami roziskrzyła gwiazdami, Białe wstęgi dróg w pyle, długie noce i dni, Nowa Polska zwycięska jest w nas i przed nami W równym rytmie marsza: raz, dwa, trzy! Hej, chłopcy, bagnet na broń! Bo kto wie, czy to jutro, pojutrze czy dziś, Przyjdzie rozkaz, że już, że już trzeba nam iść, Granaty w dłoniach i bagnet na broni! Tłumaczenie: Hey, boys, mount bayonet Far and long is the road, bofore us Strong hearts, and in arm a carabine Grenades in hands, and mounted bayonet Dark night above us has sparkled with starlights, White ribbons of roads, marching, long nights and days, New Poland, Victorious, is within and before us In even marching rhythm: one, two, three... Hey, boys, mount bayonet Far and long is the road, before us toil and grind, For victory we, young, are going to fight Grenades in hands, and mounted bayonet Bright dawn will unfold, wind will fan our eyes, and let breath our lungs and will flare up our blood, And the song, like rainbow, above us will spread In even marching rhythm: one, two, three... Hey, boys, mount bayonet For who knows, if tomorrow, day after, or today An order will come, that now, right now we must go... Grenades in hands, and mounted bayonet 8LyV.